Ból to krzyk naszego ciała. To moment kiedy nasz organizm woła o pomoc. Nasze ciało to nieprawdopodobna doskonałość, cud – co do tego nikt nie ma wątpliwości.
Każda komórka, każdy organ mają do spełnienia ogromne zadanie w naszym organizmie. Stopa to lustrzane odbicie naszego ciała, jego miniatura. Każdy ból w stopie odpowiadać będzie za pracę konkretnego organu.
W refleksologii skupiamy się na poszukiwaniu zdrowia. Nie lekceważąc bólu, który jest dla nas cenną informacją, robimy wszystko aby klient po zabiegu miał w sobie spokój i poczucie, że w jego ciele rozpoczął się proces leczenia.
Środek przeciwbólowy mocniejszy od morfiny
Wiesz, że nasz organizm produkuje środek przeciwbólowy mocniejszy od morfiny? Refleksologia usprawniając pracę krwioobiegu, dostarczy ten środek przeciwbólowy, który wytwarzają nasze nadnercza w miejsce, które boli. Mądrością ogromną będzie wsłuchanie się w to co stopy nam chcą powiedzieć.
Zadaniem refleksologa jest sprowadzenie bólu do stóp i rąk. Kiedy się to uda ciało poczuje zdecydowaną ulgę. Podczas pierwszego zabiegu jest tego bólu sporo – z każdym kolejnym spotkaniem będzie go ubywać.
Czasem nasze ciało będzie potrzebowało trochę więcej czasu i uwagi. Nasze złe odżywianie, nasze złe nawyki, brak ruchu, ogromny stres – „psuliśmy” się czasem przez większość naszego życia.
Refleksologia to nie dotknięcie magicznej różdżki
Nie da się uleczyć schorowanego ciała dotknięciem magicznej różdżki – dajmy sobie szansę, dajmy sobie czas. Ból niech będzie dla nas najlepszą informacją jak bardzo zachwialiśmy balans biologiczny w naszym organizmie.
Systematyczne zabiegi uwolnią ciało od bólu fizycznego i emocjonalnego, bo pamiętajmy, że nasze ciało to również umysł i dusza.
Ból w stopach nie jest chorobą.
Wanda Budzanowska-Bratko
To moment, w którym życie daje nam szansę na lepsze zdrowie. Bądźmy cierpliwi, a efekty same przyjdą.